Witam wszystkie Panie i Panów:)
Nie było mnie długo ,prawie dwa miesiące ,oj działo się:) Ślub i wesele syna (sama radość) jego wyprowadzka (mniej radosne). Potem mały wypoczynek: Skalnaté pleso - Łomnicka Przełęcz -coś niesamowitego
,wyjście na Dolinę Pięciu Stawów -duży wysiłek,ale warto:) A teraz pustka....mąż do pracy, młodszy syn na wyjazdach ,starszy żonaty....czasem zadzwoni,a ja sama...jeszcze mam doła ,lenia ,ale czas wziąść się za siebie.Jutro zaczynam szkołę ,roczna florystyka,bardzo się cieszę środowe spotkania też już wróciły i oczywiście mam Was i to jest budujące,inspirujące i wspaniałe:)
Dekorowanie domu,było wesoło...
Tuż przed błogosławieństwem...
Moje dzieci
Zdobywanie szczytów z moją drugą połówką...:)
A jeszcze muszę się pochwalić prezentem od
Ani .Śliczna różyczka,Aniu dziękuję:)
Pozdrawiam wszystkich i buziaki przesyłam:)