piątek, 15 lutego 2013

Lenistwo....

Czy jest w roku jakiś tydzięń lenistwa,jak nie ma to ja go zrobiłam właśnie w tym tygodniu.Nic nie zrobiłam...aha taka malutka szkatułka z mydełka...tylko .Dziś miałam pracowity dzień z moimi rybkami w akwarium,troszkę pracy było,ale mają już świeżutko i czyściutko.Witam nowe obserwatorki ,pozdrawiam wszystkie panie i panów.Jeszcze dzisiaj do nikogo nie zaglądnęłam dopiero wieczorkiem muszę Was poodwiedzań .Aha jeszcze podziękuję za przemiłe komentarze ,które otrzymuję od Was.Życzę słoneczka na po
południe:)


A koszyczek podpatrzyłam w Misiowym Zakątku http://misiowyzakatek.blogspot.com/   u koleżanki Czarnej Damy pozdrawiam:)

12 komentarzy:

  1. Małe jest piękne :)
    Mi też się co jakiś czas zdarzają takie dni lenistwa :) To normalne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda i cudeńka! Ah...jedna rzecz ładniejsza od drugiej! aż nie chce się wierzyć, że to wszystko ręczna robota! z przyjemnością zaczynam obserwować twoje poczynania! pozdrawiam xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. szkatułka z mydełka - nie tylko, że piękna, to jeszcze musi byc pachnąca ;) Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj mnie też by się przydał taki tydzień lenistwa tylko nie mam na niego czasu :)) Piękna szkatułka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bożenko , Ty to masz głowę pełną pomysłów , mi się nic nie chce , Mam dosyć już tej zimy!!!. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna szkatułka:) A leń to często i mnie nawiedza:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piekne prace i pomyslowe.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podobaja mi sie takie mydelkowe koszyczki szkatulki,maja jedna wielka zalete,pachna cudnie :-) Twoja szkatuleczka jest sliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna szkatułka:) Ten tydzień lenistwa nie tylko u Ciebie zagościł...:)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny ten koszyczek.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń